Drugi dzień Turystycznej Włóczęgi przywitał nas niestety… deszczem. Prognozy były jednak optymistyczne i ostatecznie wszyscy wyruszyli na swoje trasy około godziny 11.30.
Pogoda spłatała nam ogromnego figla. Nic nie zapowiadało takiej zmiany a już na pewno nie tak intensywnych opadów. Mimo tego, prowadzący trasy rekreacyjną, młodzieżową oraz długodystansową i rowerową nie tracili nadziei. Okazało się, że optymizm się opłacił i każda ekipa wyruszyła w swoim kierunku.
Trasy piesze skierowały się w okolice jezior Dołgie Wielkie i Gardno. Ekipa rekreacyjna tym razem nie przesadziła z odległością i po 14 km powróciła do brazy. Młodzieżowi przechodziła w sumie ponad 25 km a długodystansowym „pyknęła” 30-tka. Pogoda sprzyjała także rowerzystom, którzy dotarli aż do Łeby, co dało im wynik 87 przejechanych kilometrów.
Popołudnie w bazie to oficjalne zakończenie gry terenowej „PoZNAJ Smołdzino”, którą wygrała rodzina zamieszkująca gminę a drugie miejsce zajęła załoga uczestnicząca w naszym wydarzeniu. Przy ognisku organizatorzy podziękowali wójtowi Smołdzina, panu Arkadiuszowi Walachowi oraz pracownicy Urzędu Gminy, pani Annie Kos za nieocenioną pomoc przy organizacji wydarzenia, wręczono upominkowe medale wszystkim przybyłym a na zakończenie odbył się konkurs krajoznawczy. Wieczór to tradycyjne ognisko i śpiew przy gitarze oraz harmonijce.
W sobotnich wojażach uczestniczyło 56 piechurów i rowerzystów a podczas wieczornego spotkania dołączyło do arkunowej rodziny jeszcze 12 osób.