To była wyjątkowa wyprawa kajakarska pod każdym względem – frekwencyjnym, organizacyjnym i krajobrazowym!
Wodna Przeprawa ARKUN to inicjatywa zapoczątkowana w 2019 roku i założenia miała być tradycyjnym spływem kajakowym. Dla nas jednak nie istnieją pojęcia „oczywiste”. Miało być nie masowo, nie standardowo i nie tradycyjnie. Dlatego w tym roku nowym komendantem (szefem imprezy) został Dawid Litewski, młody, ambitny i od lat związany z wydarzeniami kajakarskimi gdańszczanin, który wykonał kawał dobrej roboty.
Przypomnijmy, bazą imprezy było gospodarstwo „Kajaki u Mariana” we wsi Gałęzów w powiecie słupskim. Większość uczestników pojawiła się już w piątkowe popołudnie na rewelacyjnie przygotowanym polu namiotowym. Część kajakarzy skorzystała z opcji wynajmu domków, reszta z tradycyjnej formy biwakowania pod namiotem. Wieczorne ognisko z poczęstunkiem i opowieściami dziwnej treści skończyło się przed świtem. Prognoza pogody na sobotę zapowiadała się zacnie!
Prawie 50 kajakarzy rozpoczęło swoją przygodę od podróży autokarem do miejsca wodowania w Soszycy. Punktualnie o godzinie 10.00 zaczęliśmy Przeprawę do przystani w Gołębiej Górze, gdzie zaplanowano postój z ciepłym posiłkiem. Jaka była trasa? W y m a g a j ą c a! Piękna, malownicza ale zmuszająca wszystkich do ogromnej uwagi i gimnastyki. Na trasie było sporo zwałek i przeszkód, które przy silnym nurcie powodowały niemałe komplikacje.
@arkunrajd Dzień pierwszy Wodnej Przeprawy #splywkajakowy #wodnaprzeprawa #fundacjaarkun
Drugi dzień, to zdecydowanie spokojniejszy etap. Trasa niedzielna rozpoczęła się w Leśnym Dworze i zakończyła się w miejscowości Lubuń. Było lekko, przyjemnie oraz relaksacyjnie. W sam raz na rozluźnienie po sobotnim wysiłku.
To co, widzimy się za rok? A może nawet we wrześniu na jakimś jednodniowym spływie?